sobota, 2 grudnia 2023

Znalazłam ją pod jesieni płaszczem

Gdy miałam lat 5, mieszkałam w lesie komunistycznych bloków. Pewnego dnia, gdy za oknami już dawno zimny deszcz stał się codziennością, a zgniły płaszcz pokrywał trawnik pogrążony w depresji, szłam za rękę z babcią w odwiedziny do kuzyna. Musiało być sucho, bo bawiłam się szeleszczącymi liśćmi. Ktoś kto się tym zajmował, poskładał je w kupy które ja demolowałam. Chamsko, prawda? Pod jedną z nich znalazłam to: 


3 komentarze:

  1. Wowo ale szczęście!
    Jako że ostatnio trochę się u mnie pozmieniało, daje linkacza żebyś wiedziała kto pisze XD
    ~Karmelek
    https://lps-moonlight.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Co o tym sądzisz?

To ja:

Moje zdjęcie
Jestem, czy tylko mi się zdaje?

To też jest wyborne, i inni polecają:

Znalazłam ją pod jesieni płaszczem

Gdy miałam lat 5, mieszkałam w lesie komunistycznych bloków. Pewnego dnia, gdy za oknami już dawno zimny deszcz stał się codziennością, a zg...

Ogólnie to najchętniej czytacie te notki: