wtorek, 21 maja 2024

Common collector tag

 Hejka piękni, uroczy ludzie!

Jak być może zauważyliście, grzebałam ostatnio trochę przy wyglądzie bloga. Nie wiem jeszcze czy tak zostanie, ale po prostu chcę go zmienić.

Znalazłam ten tag w odmętach lps-owej blogosfery, właściwie chyba poprzez blog minicreaturesworld, która swoją odpowiedź zamieściła bodajże w roku... 2019? (Guys, wiecie, że 2019 był 5 lat temu?... It's kinda creepy maann...) A jeśli posiadam legitne informacje to autorką tego tagu jest lpsfoto, z tym, że tag powstał serio już jakiś czas temu, ale nie omieszkam na niego nie odpowiedzieć. Także timing mam zajebisty jak zawsze ale tym lepiej, bo będzie lepsza zabawa do której już teraz na wstępie serdecznie was zapraszam! Jeśli nigdy na te pytanka nie odpowiadaliście, to chętnie poczytam jakie są wasze odczucia na poruszone poniżej tematy, także komentarze są wasze. No a jeśli kiedyś ktoś z was takiego posta już pisał, a ja nie miałam okazji się z nim zapoznać, to też możecie mi podlinkować i chętnie go przeczytam! 

W ogóle co ciekawe, to kiedyś na YouTube nagrywałam odpowiedź do "Tagu Kolekcjonerów", i ostatnio tutaj na blogach też natknęłam się na tag o tej samej nazwie z tym, że pytania były całkowicie inne. Potem odkryłam ten tag, "Common Collector", no i co się okazuje? Że to właśnie ten tag ma takie same pytania jak ten YouTubowy! Także nie wiem what's going on, jak ktoś zna tę historię z przed 5 lat to chętnie ją usłyszę xd. 

1. Ulubiony Petshop? 

Ojojoj... do każdego mam sentyment, a co za tym idzie - każdego za coś lubię. Wprawdzie jedne są ze mną dłużej inne nieco krócej, ale mimo wszystko z każdym jakąś więź emocjonalną mam. Jeśli chodzi o sam wygląd, to moje gusta na przestrzeni 16 lat żywota nieco się zmieniały, aczkolwiek myślę iż mogę otwarcie powiedzieć, że na chwilę obecną jest to bez wątpienia mój kochany Owczarek Sam. Uważam że jest przystojny i uroczy. (uwu uwu uwu uwu)





2. Gdzie kupujesz swoje Petshopy?

Gdy byłam dzieciakiem mniejszym to zapewne w sklepie, bo to były czasy gdy taki cenny towar był jeszcze ogólnodostępny, wiecie xd. Natomiast później to w sumie tylko olx, na vinted szukałam ale nie pamiętam aby jakikolwiek lps-owy zakup doszedł tam za moją sprawą do skutku. 

3. Jak duża jest twoja kolekcja?

Ojć, jest raczej mała... posiadam 70 figurek z generacji pierwszej i drugiej (bo tylko je uznaje xd) oraz około 50 figurek z generacji 3 wzwyż. Co daje łącznie około 120 lps-ów, choć kto wie, może jest tego więcej...

4. Jak często malujesz pazy? 

Interesujące pytanie... otóż lubię malować swoje pazury czarnym lakierem takim zwykłym ale robię to dość rzadko bo albo nie mam czasu albo mi się nie chce, chociaż wolałabym robić to częściej bo wtedy podobają mi się wizualnie. By the way, mam chyba dosyć unpopular opinion bo baaaaardzo podobają mi się takie mega krótkie paznokcie, i po prostu nienawidzę długich, totalnie nie siadają mi estetycznie. A co wy o tym sądzicie, piękni ludzie?

5. Największe marzenie LPS?

Bullterier, jakikolwiek, ale najbardziej ten czarno-biały z pamiętnika! (w ogóle mówię to za każdym razem jak jest pytanie o jakieś marzenie albo cel xd boże ja muszę go wreszcie zdobyć!)



 No i więcej owczarków w takim kształcie jak Sam, bo są mega cute i chcę więcej. Oprócz tego, drodzy państwo chcę różowego mrówkojada: 

A tu jeszcze parę innych z mojej bucket listy:      




6. Jak długo zbieras
z LPS?

Od urodzenia, drodzy czytelnicy, gdyż kuzynka starsza ode mnie 4 lata podobno sprezentowała mi parę swoich figurek gdy zrespiłam się w domu. (Potem mi je zabrała :))

7. Kamera czy Aparat?

Kurczę to jest ciężkie pytanie, bo miałam tylko aparat i to nie za dobrej jakości, ale też zawsze marzyło mi się mieć kamerę i nagrywać filmy tak, żeby były ładne xd. Z drugiej strony na chwilę obecną, myślę, że częściej używałabym aparatu i serio fajnie by było mieć coś co nie jest mikrofalówką więc aparat wygrywa. 

8. Ulubiony LPS'owy blog?

Lokalne LPS było, jest i będzie zawsze moim ulubionym blogiem. Mam do niego ogromny sentyment i to właśnie Galaxis zainspirowała mnie do założenia swojego bloga. Jest to w sumie jedyny blog który śledziłam nie mając jeszcze swojego własnego. W dodatku kocham styl pisania Aleksandry i zawsze była moją inspiracją! 

9. Pies czy kot?

Powiem tak... jestem bi xd. 

10. Wymarzony aparat.

Niestety, nie znam się na tym za bardzo więc konkretnego modelu nie podam, ale serio marzy mi się mieć coś co robi fotki jakiejś fajnej jakości, nie to co mój wybitny telefon...

11. Jak często robisz zdjęcia swoim LPS?

Bardzo rzadko, chyba, że na potrzeby posta. Jeśli chodzi o jakieś sesje, to statystycznie by wyszło pewnie jakoś raz na 2 lata...

12. Jaki był twój pierwszy LPS?

Zestaw G2 (?) - sarenka i panda z takimi rogami jelenia, fajnymi. 


13. Gdzie robisz większość zdjęć swoim LPS?

Rzadko robię, tak jak mówiłam, a jeśli robię to najczęściej w czterech ścianach.

14. Jaki LPS Cię irytuje?

Irytują mnie kształty popularne, ale nie ze względu na to, że mi się nie podobają, a bardziej na to, że wszędzie jest ich pełno nasrane. W każdym serialu, gdy takowe jeszcze oglądałam, to zawsze POP był głównym bohaterem. Irytowało mnie to jako dzieciaka, irytuje też trochę teraz. To przykre, że wśród tylu uroczych kształtów tylko tamte są wyciągane na piedestał czy coś. Oprócz tego bardzo denerwują mnie figurki z generacji trzeciej i wyższych (jeśli dobrze mówię, że trzeciej, bo ja ostatnio serio nie ogarniam już która to która, w te klocki dobra nigdy nie byłam). A tak jakbym miała wskazać to jako dziecko bardzo nie lubiłam tej figurki: 



15. Kto Cię inspiruje?

W mojej LPS-owej działalności największymi inspiracjami zawsze były i będą Galaxis LPS oraz ThePuddingLps. Always. Ale jest też mnóstwo innych inspirujących osób w naszej społeczności, którzy też motywują mnie do działania za co im dzięęęęękuję!! Kocham was wszystkich i dziękuję że jesteście!!

16. Skąd bierzesz swoje pomysły?

Pomysły na posty zapewne z jakichś inspiracji blogami które czytam i śledzę, niektóre formaty itp. wymyśliłam sama. Seriale, które nagrywałam zwykle opierały się w jakimś stopniu na książkach które przeczytałam. 

17. Jaki sprzęt używasz?

Do blogowania mojego starego kompa, totalny grat. Do nagrywania używałam telefonu, no i do zdjęć (o zgrozo!) też używam telefonu... (nie, nie mikrofalówki.)

18. Twitter, Instagram, Blogger czy YouTube?

Zawsze i wszędzie blogger! Kocham być blogerką!!! (uwuwuwuwu)

19. Czy kiedy piszesz posty masz miej więcej zarys w głowie co powinny zawierać, czy piszesz je spontanicznie?

W trakcie pisania pojawia się zarys i wtedy mniej więcej wiem co chcę aby taki post zawierał. Chociaż może kiedyś zrobię eksperyment i spróbuję coś napisać tak żeby było totalnie spontanicznie.

20. Nowe LPS, sesje zdjęciowe, poradniki, relacje z podróży czy inny typ postów?

Kooooocham czytać jakieś lps-owe lory, np. posty typu historie jakiegoś petshopa, czy od biedy opisy charakterów albo postaci. I też uwielbiam czytać jakieś storytime'y kolekcjonerów, czy też vlogi, relacje z podróży, czasem też poradniki. 

Iiiiiii tym sposobem odpowiedziałam na wszystkie pytania z tego zacnego tagu! Ja bawiłam się przednio i mam nadzieje, że wy również! Zachęcam was abyście również zrobili swoje odpowiedzi na niego lub chociaż zostawili je w komentarzach I cant wait.

Obczajcie ostatni post o Brownie, i dajcie tam też znać co w ogóle sądzicie o takim formacie. Myślę, że będę się starała postować stuff tego typu w najbliższym czasie, chociaż może w nie tak obszernej wersji jak możnaby było, ale kto wie, być może będę też te posty z charakterystykami lekko modyfikować, coś dodawać. 

By the way guys, wiecie, że przypada dziś trzecia rocznica bloga? To znaczy, nie do końca, bo pierwszy dostępny post jest z maja 2021 aczkolwiek parę poprzednich zostało usuniętych. Czas zapierdziela. 

Trzymajcie się cieplutko, życzę wam słonecznego, majowego dnia! Koniecznie wybierzcie się gdzieś na spacer i pamiętajcie aby pić dużo wody. Kocham was, piękni ludzie!

No a ja zabieram się za ogarnianie się na ostatnie poprawki w szkole... życzcie mi powodzenia.

 

środa, 15 maja 2024

Sarcasm Queen - Brownie

 Hejeczka, tutaj ja we własnej wspaniałej osobie!

Czuję się kiepsko i to nie tylko z powodu zatkanego nosa czy bolącego ucha. Jakimś jednak cudem parę dni temu zachciało mi się powrócić do ostatniego posta mojej ukochanej blogerki LPS-Owej, czyli Galaxis LPS we własnej osobie, i jakiś taki sentyment mi się pojawił w duszy... To już ponad dwa lata dokąd ostatni raz wrzucała coś na blog, chociaż nie ostatni jeśli chodzi o jej aktywność w internecie - nie wiem ile osób wie o jej nowym kanale na YouTube, bo nic o nim tutaj nie wspominała także ja teź wolę nie, gdyź być może sobie tego nie życzy... 

Nie wiem czy pamiętacie sytuację z przed może 2 lat, gdy przez przypadek usunęłam sobie praktycznie gotowy post, który wyszedł serio dosyć obszerny i szkoda mi to było gdyż byłam z niego bardzo zadowolona. No cóż, dzieją się gorsze rzeczy, dzieci w Afryce umierają, więc może spróbuję chociaż w mniejszym stopniu odtworzyć treści w nim wtedy zawarte... 

Tak więc oto ja z artykułem na temat pewnej ikonicznej postaci z mojego miasta - Brownie. (Oryginalnie artykuł był o Brownie oraz Jugheadzie ale postanowiłam rozdzielić go na dwa, plus jeden dodatkowy post poświęcić tematowi ich związku)
Brownie w swoim serialowym pokoju

Brownie, jeśli jest tutaj ktoś kto w miarę był na bieżąco z moją aktywnością w internecie, możecie kojarzyć z serialu - Pałac Snów i ogólnie z tego że zobaczyć ją można w bardzo wielu miejscach na moim blogu, chociażby na nagłówku. (Kocham ten nagłówek z przed jakichś pięciu lat...) 
Szesnastolatka, w liceum jest na mat-fizie chociaż z zamiłowania jest pieprzonym filozofem życiowym i w każdej dyskusji z tobą udowodni ci, że nasza egzystencja nie ma sensu. Ale to w ogóle przez to, że wszystko kalkuluje przez pryzmat opłacalności i w dodatku robi to podświadomie - tak, że potem jest jej aż przykro i, mimo że bardzo tego nie lubi i nie chce, to ma ciągłe poczucie winy jeśli czynność jaką w danej chwili wykonuje nie przyniesie jej jakichś logicznych korzyści.

 W szkole jest uczennicą trójkowo czwórkową, lecz co ciekawe nie uczy się ani trochę i ja nawet teraz nie żartuję. Po prostu jest okropnym leniem ale jednocześnie bardzo inteligentnym co sprawia, że po prostu bardzo dużo pamięta z samej lekcji. Co więc robi w wolnym czasie, skoro nie poświęca go nauce? Otóż oddaje się swoim pasjom - tj. żuciu gumy balonowej, leżeniu, spania, całowaniu się  (...I nie tylko..) ze swoim głupim chłopakiem, oraz... O zgrozo wreszcie coś produktywnego... graniu na gitarze. Posiada ona Stratocoastera, który bez wątpienia znalazłby się w jej starter packu gdyby takowy istniał. 

stratocoaster naszej bohaterki, widoczny również w serialowym pokoju

A więc jak wspomniałam, jest z natury filozoficzną osobistością, a gdy nikt nie patrzy pisze wiersze (hipokryta...najpierw kalkuluje wszystkie swoje aktywności a potem pisze jakieś jebane wiersze loll) I płacze do Cierpień Młodego Wertera, albo też miłosnych ballad z lat 80 tych. Dlaczego więc wybrała taki a nie inny profil w liceum? Otóż pierwszym powodem było zgubne uczucie, że humanistyczny profil nie ma sensu oraz to z jaką łatwością przychodziła jej nauka matematyki, a drugim - to że nasza Brownie nie miała zamiaru czytać narzuconych odgórnie książek. Jakby nie patrzeć nawet mądrą decyzją tylko cholera, wypadałoby iść na jakieś studia a nie chce męczyć się z naukami które jej nie jarają, no a na coś humanistycznego należy mieć maturę z historii - no i nasza bohaterka jest w dupie. 
Z resztą w ogóle wszystko wydaje jej się bez sensu i w sumie po co żyć. Często patrząc na petshopy które ją otaczają, wydaje jej się ze tylko ona odkryła tą prawdę i czuje się w pewnym sensie lepsza. Z resztą w ogóle ona ciągle czuje się jakaś taka w pewnym sensie lepsza od innych, głupia egoistka, narcystka czy jak tam zwał. Bardzo często jej wypowiedzi zabarwione sarkazmem, odbierane są mylnie gdyż nikt owego sarkazmu nie rozumie - sama narzeka, że gdy mówi na poważnie oskarżana jest o sarkazm a gdy właśnie chce go użyć - wszyscy biorą ją na serio. 

No i przez tą jej obojętność i rzucanie na wszystkie strony sarkazmem, zarobiła sobie wśród społeczności wiele przydomków. Od petshopów określających ją jako emo (tych którzy na subkulturach znają się tak nie zbyt raczej...) , po jednostki twierdzące że jest po prostu głupim rozwydrzonym bachorem...  
Sama Brownie nie identyfikuje się jednak z żadną grupą społeczną, stylem, subkulturą czy cokolwiek. Nie lubi szufladek i woli się nie określać, nie jest to jednak proste przy towarzystwie które nadaje jej mnóstwo rozmaitych etykietek. 

Tak więc jak już wspominałam, uosabia ona wszelako dwie skrajności - z jednej strony chłodnego logika, a z drugiej, gdy nikt nie patrzy - tragicznego romantyka. Ciężkie do pogodzenia? Bardzo, i ona sama średnio daje sobie z tym radę. Nie pomaga też filozoficzna natura i pytania o sens egzystencji oraz prawdziwą naturę człowieka pojawiające się stale w jej głowie i zaprzątające spokój...
scena z przedstawienia postaci xd

Ceni sobie muzykę bluesową, rockową zwłaszcza z elementami folkowymi czy też jakieś indie. Ale w sumie ogólnie bardzo lubi wszelaką muzykę więc zawsze chętnie poeksploruje nowe obszary. Gdy już odkryje coś fajnego to przez następne dwa tygodnie łazi za swoją jedyną przyjaciółką Lolą, i puszcza jej jakieś swoje nowe piosenki uroczo się nimi jarając xd.
Tak, właściwie najbliższą jej osobą jest Lola a co ciekawe jest ona w zasadzie pod różnymi względami zupełnie od niej inna, ale myślę iż jest to dobry temat na innego posta, może o ich przyjaźni albo też o samej Loli? (Możecie dać znać co sądzicie w komentarzach czy coś uwuuwuuwu).
No i tak, Brownie występowała w serialu Pałac Snów jako główna bohaterka o tym samym imieniu. Z tym, że ta serialowa Brownie nie bardzo odpowiada tej prawdziwej z charakteru, no ale jak widać nasza dziewczyneczka jest wspaniałą aktorką. (i pomaga jej w tym naturalny talent do sarkastycznego wypowiadania się!)
Serial obecnie nie jest dostępny do obejrzenia i nie będzie już nigdy (hm... ciekawe dlaczego? może z powodu śmierci z cringe'u która grozi potencjalnym widzom?...). Ten post natomiast zawiera baaaardzo exclusive zdjęcia z planu filmowego, także czuć się możecie zaszczyceni, że udostępniam wam tak cenny kontent xd. 

Do przedyskutowania nam zapewne została jeszcze kwestia relacji Brownie z innymi osobistościami, jak i chłopakiem Jugheadem, z którym do siebie w ogóle nie pasują i w ogóle ten związek nie ma prawa istnieć ale no cóż it is what it is czy jakoś tak się to mówiło... 
Sooo guys stay tuned! Będę się starała coś dropnąć w najbliższym czasie a wy, wariaty, zostawcie komentarze, dłuuuuuugie komentarze bo mam ochotę je sobie poczytać, obiecuję, że odpiszę na wszystkie! Koniecznie dajcie znać co w ogóle u was słychać!
Kocham was całym serduszkiem piękni ludzie i pamiętajcie o swojej wartości oraz o tym, że najśliczniejsi jesteście będąc sobą!!
Ale macie napisać mi komentarz, bo się obrażę :/

Czytaj dalej:

Common collector tag

  Hejka piękni, uroczy ludzie! Jak być może zauważyliście, grzebałam ostatnio trochę przy wyglądzie bloga. Nie wiem jeszcze czy tak zostanie...

Ostatnio popularne: