środa, 15 maja 2024

Sarcasm Queen - Brownie

 Hejeczka, tutaj ja we własnej wspaniałej osobie!

Czuję się kiepsko i to nie tylko z powodu zatkanego nosa czy bolącego ucha. Jakimś jednak cudem parę dni temu zachciało mi się powrócić do ostatniego posta mojej ukochanej blogerki LPS-Owej, czyli Galaxis LPS we własnej osobie, i jakiś taki sentyment mi się pojawił w duszy... To już ponad dwa lata dokąd ostatni raz wrzucała coś na blog, chociaż nie ostatni jeśli chodzi o jej aktywność w internecie - nie wiem ile osób wie o jej nowym kanale na YouTube, bo nic o nim tutaj nie wspominała także ja teź wolę nie, gdyź być może sobie tego nie życzy... 

Nie wiem czy pamiętacie sytuację z przed może 2 lat, gdy przez przypadek usunęłam sobie praktycznie gotowy post, który wyszedł serio dosyć obszerny i szkoda mi to było gdyż byłam z niego bardzo zadowolona. No cóż, dzieją się gorsze rzeczy, dzieci w Afryce umierają, więc może spróbuję chociaż w mniejszym stopniu odtworzyć treści w nim wtedy zawarte... 

Tak więc oto ja z artykułem na temat pewnej ikonicznej postaci z mojego miasta - Brownie. (Oryginalnie artykuł był o Brownie oraz Jugheadzie ale postanowiłam rozdzielić go na dwa, plus jeden dodatkowy post poświęcić tematowi ich związku)
Brownie w swoim serialowym pokoju

Brownie, jeśli jest tutaj ktoś kto w miarę był na bieżąco z moją aktywnością w internecie, możecie kojarzyć z serialu - Pałac Snów i ogólnie z tego że zobaczyć ją można w bardzo wielu miejscach na moim blogu, chociażby na nagłówku. (Kocham ten nagłówek z przed jakichś pięciu lat...) 
Szesnastolatka, w liceum jest na mat-fizie chociaż z zamiłowania jest pieprzonym filozofem życiowym i w każdej dyskusji z tobą udowodni ci, że nasza egzystencja nie ma sensu. Ale to w ogóle przez to, że wszystko kalkuluje przez pryzmat opłacalności i w dodatku robi to podświadomie - tak, że potem jest jej aż przykro i, mimo że bardzo tego nie lubi i nie chce, to ma ciągłe poczucie winy jeśli czynność jaką w danej chwili wykonuje nie przyniesie jej jakichś logicznych korzyści.

 W szkole jest uczennicą trójkowo czwórkową, lecz co ciekawe nie uczy się ani trochę i ja nawet teraz nie żartuję. Po prostu jest okropnym leniem ale jednocześnie bardzo inteligentnym co sprawia, że po prostu bardzo dużo pamięta z samej lekcji. Co więc robi w wolnym czasie, skoro nie poświęca go nauce? Otóż oddaje się swoim pasjom - tj. żuciu gumy balonowej, leżeniu, spania, całowaniu się  (...I nie tylko..) ze swoim głupim chłopakiem, oraz... O zgrozo wreszcie coś produktywnego... graniu na gitarze. Posiada ona Stratocoastera, który bez wątpienia znalazłby się w jej starter packu gdyby takowy istniał. 

stratocoaster naszej bohaterki, widoczny również w serialowym pokoju

A więc jak wspomniałam, jest z natury filozoficzną osobistością, a gdy nikt nie patrzy pisze wiersze (hipokryta...najpierw kalkuluje wszystkie swoje aktywności a potem pisze jakieś jebane wiersze loll) I płacze do Cierpień Młodego Wertera, albo też miłosnych ballad z lat 80 tych. Dlaczego więc wybrała taki a nie inny profil w liceum? Otóż pierwszym powodem było zgubne uczucie, że humanistyczny profil nie ma sensu oraz to z jaką łatwością przychodziła jej nauka matematyki, a drugim - to że nasza Brownie nie miała zamiaru czytać narzuconych odgórnie książek. Jakby nie patrzeć nawet mądrą decyzją tylko cholera, wypadałoby iść na jakieś studia a nie chce męczyć się z naukami które jej nie jarają, no a na coś humanistycznego należy mieć maturę z historii - no i nasza bohaterka jest w dupie. 
Z resztą w ogóle wszystko wydaje jej się bez sensu i w sumie po co żyć. Często patrząc na petshopy które ją otaczają, wydaje jej się ze tylko ona odkryła tą prawdę i czuje się w pewnym sensie lepsza. Z resztą w ogóle ona ciągle czuje się jakaś taka w pewnym sensie lepsza od innych, głupia egoistka, narcystka czy jak tam zwał. Bardzo często jej wypowiedzi zabarwione sarkazmem, odbierane są mylnie gdyż nikt owego sarkazmu nie rozumie - sama narzeka, że gdy mówi na poważnie oskarżana jest o sarkazm a gdy właśnie chce go użyć - wszyscy biorą ją na serio. 

No i przez tą jej obojętność i rzucanie na wszystkie strony sarkazmem, zarobiła sobie wśród społeczności wiele przydomków. Od petshopów określających ją jako emo (tych którzy na subkulturach znają się tak nie zbyt raczej...) , po jednostki twierdzące że jest po prostu głupim rozwydrzonym bachorem...  
Sama Brownie nie identyfikuje się jednak z żadną grupą społeczną, stylem, subkulturą czy cokolwiek. Nie lubi szufladek i woli się nie określać, nie jest to jednak proste przy towarzystwie które nadaje jej mnóstwo rozmaitych etykietek. 

Tak więc jak już wspominałam, uosabia ona wszelako dwie skrajności - z jednej strony chłodnego logika, a z drugiej, gdy nikt nie patrzy - tragicznego romantyka. Ciężkie do pogodzenia? Bardzo, i ona sama średnio daje sobie z tym radę. Nie pomaga też filozoficzna natura i pytania o sens egzystencji oraz prawdziwą naturę człowieka pojawiające się stale w jej głowie i zaprzątające spokój...
scena z przedstawienia postaci xd

Ceni sobie muzykę bluesową, rockową zwłaszcza z elementami folkowymi czy też jakieś indie. Ale w sumie ogólnie bardzo lubi wszelaką muzykę więc zawsze chętnie poeksploruje nowe obszary. Gdy już odkryje coś fajnego to przez następne dwa tygodnie łazi za swoją jedyną przyjaciółką Lolą, i puszcza jej jakieś swoje nowe piosenki uroczo się nimi jarając xd.
Tak, właściwie najbliższą jej osobą jest Lola a co ciekawe jest ona w zasadzie pod różnymi względami zupełnie od niej inna, ale myślę iż jest to dobry temat na innego posta, może o ich przyjaźni albo też o samej Loli? (Możecie dać znać co sądzicie w komentarzach czy coś uwuuwuuwu).
No i tak, Brownie występowała w serialu Pałac Snów jako główna bohaterka o tym samym imieniu. Z tym, że ta serialowa Brownie nie bardzo odpowiada tej prawdziwej z charakteru, no ale jak widać nasza dziewczyneczka jest wspaniałą aktorką. (i pomaga jej w tym naturalny talent do sarkastycznego wypowiadania się!)
Serial obecnie nie jest dostępny do obejrzenia i nie będzie już nigdy (hm... ciekawe dlaczego? może z powodu śmierci z cringe'u która grozi potencjalnym widzom?...). Ten post natomiast zawiera baaaardzo exclusive zdjęcia z planu filmowego, także czuć się możecie zaszczyceni, że udostępniam wam tak cenny kontent xd. 

Do przedyskutowania nam zapewne została jeszcze kwestia relacji Brownie z innymi osobistościami, jak i chłopakiem Jugheadem, z którym do siebie w ogóle nie pasują i w ogóle ten związek nie ma prawa istnieć ale no cóż it is what it is czy jakoś tak się to mówiło... 
Sooo guys stay tuned! Będę się starała coś dropnąć w najbliższym czasie a wy, wariaty, zostawcie komentarze, dłuuuuuugie komentarze bo mam ochotę je sobie poczytać, obiecuję, że odpiszę na wszystkie! Koniecznie dajcie znać co w ogóle u was słychać!
Kocham was całym serduszkiem piękni ludzie i pamiętajcie o swojej wartości oraz o tym, że najśliczniejsi jesteście będąc sobą!!
Ale macie napisać mi komentarz, bo się obrażę :/

2 komentarze:

  1. Miło Cię znowu widzieć! ^^
    Ojj tak, Galaxis nikt nie przebije<33
    Brownie to jedno w moich ulubionych petkowych imion, ale jak na złość zapomniałam kto u mnie się tak nazywa xd chyba owczarek #112
    Pałac Snów, oglądałam 🥲🌹 Mam pytanie, ten serial został/zostanie dokończony? ^^ dawno dawno go oglądałam, ale pamiętam, że był świetny 🍂 - właśnie doczytałam dalej że nie, okej xd
    "z zamiłowania jest pieprzonym filozofem życiowym i w każdej dyskusji z tobą udowodni ci, że nasza egzystencja nie ma sensu" - kochammm xd
    Brownie, łączmy się, też nienawidzę lektur xd
    Bardzo podoba mi się Twój styl pisania<3 czekam na następne posty! ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujęęęęęę!!! Tak, potwierdzam - nie, nie zostanie dokończony xd. Patrząc z perspektywy czasu sama fabuła była jak najbardziej G i nawet scenografie które robiłam... rok... (XD) były w całkiem spoko standardach ale matko święta ratuj nas... gra aktorska była okropna i generalnie prowadziłam to dosyć cringowo (no dobra miałam 13 lat) a do tego doszedł jeszcze totaaalny brak czasu. W każdym razie samo nagrywanie wspominam zarąbiście i szkoda, że nic z tego nie wyszło i raczej już nie wyjdzie xD.
      Omg, mega się cieszę, że Ci się podoba!!! Trzymaj się i ja też czekam na kolejne posty u ciebie!!

      Usuń

Jak nie skomentujesz... to dzisiaj w nocy obudzisz się z poderżniętym gardłem. Chyba, że się do tej pory wykrwawisz no to się nie obudzisz.

Czytaj dalej:

Common collector tag

  Hejka piękni, uroczy ludzie! Jak być może zauważyliście, grzebałam ostatnio trochę przy wyglądzie bloga. Nie wiem jeszcze czy tak zostanie...

Ostatnio popularne: