poniedziałek, 7 lutego 2022

Zamierzchłe reklamy figurkowe w TV

 Elo elo 3 2 0.

Co u was słychać w ten zacny lutowy dzionek? U mnie ferie skończyły się tydzień temu, także nie ma się czym chwalić, chyba że tym... MAM JAKIEŚ PÓŁ METRA ŚNIEGU. Tak, że możecie się spodziewać sesji zapowiadanej w grudniowym poście.

Zacznijmy od początku. Kiedyś grzebałam sobie w internecie i trafiłam na jakiś ruski kanał Littlest Pet Shop. Nie wiem w sumie czemu, ale zjechałam całkiem na dół aby zobaczyć pierwszy ich film i były tam... było tam... och, dobra pokażę wam co tam było.



Tak, że dziś sobie kilka obejrzymy. Już nie mogę się doczekać. Zacznijmy od tego:

Dobra, zacznijmy od tego, że reklamy są po angielsku (brawo Gabrusia, ale jesteś spostrzegawcza). Ta jest akurat o serii Petriplets (nie wiem jak to się nazywa po polsku) czyli zestawach z trzema figurkami oraz większą akcesorią. W serii były dwa zestawy z królikami i tak się składa, że jeden z nich mam, oraz jeden z kotkamiiiiiii, które zawsze chciałam posiadać. 

Z tej reklamy to mogę powiedzieć tyle, że moja koleżanka miała ten samochód i ja jej zawsze zazdrościłam... smutne. A po za tym, to urocze animacje z tym chomiczkiem. Ja mam inne LPS-owe auto ale to temacik na innego posta huhu.

MARZENIE! TAKA CUDNA REKLAMA CZEMU REKLAMY SĄ TAKIE CUDNE I ZAWSZE CHCESZ TO MIEĆ

Zdaje mi się żeeee tą reklamę mam prawo pamiętać jeszcze. Coś mi się kojarzy. Te reklamy są takie urocze, co jest.

nu nu nu, my nie lubimy blythe (widzicie nawet napisałam jej imię z małej litery). Miałam nawet tego filmiku tu nie wklejać, gdyby nie to, iż zapragnęłam się z wami podzielić moimi memorisami. Otóż mam dwie laleczki blythe: tą rudą, z sarenką oraz blondi z huskym. Co ciekawe obydwie zakupione były w pepco. Pamiętam jak chciałam sobie tam kupić coś innego ale mama pokazała mi zestaw z huskym i byłam zła na tą laleczkę, że niby Kevinek (tak się nazywa ten piefko) jest jej, i potem mama mi kupiła ten zestaw. Lalunia została rzucona w kąt za to Kevinka chyba znacie bardzo dobrze, bo często się wpycha do postów. 

Kolejne wspomnienie dotyczy laleczki ze spanielem. Pamiętam, że byłam zła jako dzieciak, że peczopki z g3 nie wyglądają zupełnie jak te poprzednie z g1 i g2 (dalej jestem zła meh) i wtedy tylko jeszcze w pepco były jakieś resztki z poprzednich generacji. Były to zestawy z blythe i zostały dwa: ze spanielkiem i sarenką. Rodzice mi jeden obiecali i wybrałam ten z sarenką. Pamiętam, że ten drugi spanielkowy mi się nie podobał. Ach, ale wspomnienia wracają normalnie. 

Te animacje znam tylko z linków od ThePuddingLPS. Głupia bLaJt nie umie się swoimi zwierzątkami zajmować. Pamiętam jednak mniej więcej postacie z tych animacji czyli różowego kotka, małpkę, chomiczka itp. Zawsze chciałam mieć tego kotka jako figurkę ale chyba jako figurka nie wyglądała jakoś zjawiskowo z tego co kojarzę. Cóż, gusta się zmieniają bo teraz np. bardziej zauroczył mnie żółwik, małpka, czy piefko ale jak byłam mniejsza to kochałam koty. 

By the way, kojarzycie tą najnowszą bajkę o LPS ? Gdzie była ta czarna kocica Jade, i ta Rocky czy Roxi, która była chyba bokserem? Bo wydaje mi się że Hasbro próbowało powrotu do korzeni gdy ją tworzyło, przecież jest chorernie podobna do tych starych animejszyn.

PS. Ten ich rockowy zespół jest takiiiiiii uroczyyyyy iiiiiiii

Huh, już wiem skąd jest moja Rachel (chomik ten taki fajny). Tu już nowa szata graficzna dotycząca reklam. 

O, i tu jest ten różowy kotek jako figurka pokazany. Ten kształt mi się jakoś szczególnie nie podoba. Tak, czy siak, ta małpka na skuterze jest przeurocza. Ale rower z lodówką od kota też jest spoczko.

To Music Video jest całkiem fajne, oprócz laleczki blythe która jest straszna. buuuuuu. (Gabruśka aleś ty się do niej przyczepiła)


Następne dwa filmidła są o blythe a my się tak drodzy moi kochani nie bawimy, więc sobie je odpuszczę. 

Kolejna urokliwa animacja. OCZYWIŚCIE zwierzaki najlepiej bawią się BEZ blythe i wcale się im nie dziwię :))))

Ten Corgi który występuje w roli głównej jest okropnie fajny, ale jako figurka kojarzy mi się z pewną LPS-tuberką. Nie pytajcie czy to dobre skojarzenie. Dobrze, ale odtrujmy stare skojarzenia i skojarzmy go sobie z tą animką. Nie trudno się domyślić, że sam zamysł bajeczqi to nawiązanie do zestawu: BlAjT + skuter + corgi. 

O rajuuuuu ten kotek jest taki uroczyyyyy. No i wspaniała pieśń o Meow Manor meh btw co to jest? Domek dla kotów w pokoju blythe? 

No, patrzcie jak moja Rachel im daje w kość.

Oczywiście, zwierzaki musiały coś upichcić bo blythe to beztalencie i nie umie po prostu. A wy co byście woleli - ciasto bananowe czy marchewkowe? Ja przyznam szczerze że nie wiem. 

Zabawny jest fakt, że krowa, królik, kot i pies są tej samej wielkości ale no cóż, takie są już peciopki.

To już kiedyś oglądałam chyba nawet in polish. Widzimy oczywiście nawiązanie do ówczesnych zestawów np. małpka w wyścigówce czy ten kot z rowerem. Chyba nawet wcześniej była z tym jakaś reklama. 

Tak więc moi kochani... to by było na tyle. Trochę sobie powspominaliśmy, dużo rzeczy sobie przypomniałam... Eh, te LPS-ki. A wy jakie macie wspomnienia związane z tymi reklamami, zestawami, animacjami? 

I jeszcze jedna informacja: Na górze w menu, powstała nowa strona! Wystarczy najechać myszką na zakładkę MIASTO i ukażą wam się dwie strony: jedna starsza i druga nowa (jeśli czytasz z kompa) na telefonie bądź tablecie musisz kliknąć na MIASTO a potem wybrać stronę gdzie chcesz wleźć. Takie szybkie informejszyny.

Kocham was kochani, życzę szczęścia w życiu. Czekajcie na inne posty.

Gabrusia wasza wspaniała.

6 komentarzy:

  1. Jejku, dziękuję za tą podróż w czasie bez wychodzenia z domu, serio. Mam jakiś wielki sentyment do starych reklam pet shopowych, ale nie tylko, ogólnie do starych reklam zabawek. Mam wrażenie, że wtedy się jakoś bardziej starali i dało się je oglądać, a teraz..Nie przypominam sobie za bardzo, żeby były jakieś zabawki do reklamowania, oprócz Rainbow High.
    Zawsze marzyłam o tej dużej przychodni. <3 I o króliku w zestawie z rowerem. Za to mogę się pochawalić tym, że jestem szczęśliwą posiadaczką tego dużego auta z chomikiem. Zawsze lubiłam tam pakować wszystkie moje pet shopy-
    Co do Blythe. Twoja niechęć do nich przypomniała mi protesty przeciwko nim na starszych LPS'owych blogach, haha. :] Ja również za nimi jakoś nie szalałam, ale muszę przyznać, że całokształt zestawów z nimi był bardzo ładny. Mam na myśli jak ich ubrania były dopasowane do figurek i takie tam. Sama mam aż trzy Blythe: tą z misiem, biedronką i corgim z skuterem. Kurdebele, że też nigdy niczego o nich nie napisałam, muszę to zmienić! I nie wiem czy to tylko ja, ale dwie z nich skończyły z połamanymi nogami..To ja się jakoś nie umiałam nimi bawić, czy komuś też coś takiego się kiedyś zdarzyło?
    Generalnie to wszystkie te króciutkie animacje są śliczne, szkoda, że nie powstało ich więcej, tylko raczej były stricte po to, żeby zareklamować dany zestaw. Imiona zwierzaków mnie jednak rozwalają 'little cow', 'little cat'. :] I też widzę podobieństwo pomiędzy nimi a najnowszym serialem lps. Emitują go jeszcze w ogóle?
    Pozdrawiam cieplutko i lecę zobaczyć nowe zakładki. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdecydowanie, starsze reklamy starszych zabawek miały zupełnie inny vibe. Pamiętam, że gdy byłam mniejsza uwielbiałam oglądać reklamy zabawek. Ja w zasadzie totalnie teraz nie kojarzę jakie zabawki w ogóle istnieją na tym świecie...
      szczęściara ma auto napędzane chomikiem!

      Tak, sama pamiętam, że nawet grafika opakowania zestawów z blythe nawiązywała do "tematyki" samego zestawu, nie wiem jak to określić. Ubranka rzeczywiście fajnie się komponowały, sama pamiętam i dalej mam te ubranka z posiadanych przeze mnie dwóch zestawów. Nie wiem, jakoś dalej to we mnie pozostało, że nie lubię jak w świat uroczych zwierzątek wpychają "urocze" dziewuszki xDD pamietam też ż gdy byłam mała nie lubiłam lalek. Coś w tym jest, ale takie jak np. rainbow high mi się podobają i mogłyby leżeć na mej półce a ja cieszyłabym się, że moge się na nie gapić xDD
      Ho ho, ja nawet jako dziecko musiałam miec wszystko idealnie, i skończmy na tym, że przed każdą zabawą myłam ręce więc u mnie połamane nogi czy inne kończyny nie wchodziłyby w grę, nawet u blythe hehe.
      A co do serialu to teraz nie oglądam zbyt tv ale chyba już nawet on nie leci.

      Usuń
    2. a no i little cow i little cat mnie rozwaliło za 10 razem obejrzenia teej bajeczki i wsłuchiwania się w co tam pierniczą (mój angielski jest na wysokim poziomie yhym)

      Usuń
  2. Wowowow.
    Dosłownie całe dzieciństwo przeleciało mi przed oczami.... To przepiękne music video odblokowało we mnie wspomnienia, o których nie miałam pojęcia! Z jakiegoś powodu zupełnie zapomniałam o istnieniu reklam littlest pet shop, a przecież leciał w telewizji, jeszcze kiedy byłam dzieckiem. Doskonale pamiętam jak uwielbiałam właśnie to music video, leciało chyba na Mini Mini albo Disney Channel, gdy byłam mała i byłam w nim naprawdę zakochana. Nadal jestem! Piosenka jest świetna i wywołuje tyle pozytywnych wspomnień ahhh po prostu nie mogę przestać tego oglądać

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło to wszystko jeszcze raz przejrzeć. Swego czasu uwielbiałam te animacje z blythe, a ta z corgim była moją ulubioną :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny post <3 Ja mam ten domek z myszką #1889 i chomiczkiem #1888. Znalazłam kanał z tymi animacjam po polsku, plus ma parę reklam.
    https://www.youtube.com/channel/UCUy7J18o82nbpMiFwP72QGQ/videos
    Te zwierzaczki z bajki często pojawiały się w gazetce "Zakątek Zwierzątek"... zawsze chciałam tego kotka i małpkę, a jeśli chodzi o zwierzątka tylko z gazetki to lisa i biedronkę.

    OdpowiedzUsuń

Co o tym sądzisz?

To ja:

Moje zdjęcie
Jestem, czy tylko mi się zdaje?

To też jest wyborne, i inni polecają:

Znalazłam ją pod jesieni płaszczem

Gdy miałam lat 5, mieszkałam w lesie komunistycznych bloków. Pewnego dnia, gdy za oknami już dawno zimny deszcz stał się codziennością, a zg...

Ogólnie to najchętniej czytacie te notki: